SP9KRT (Klub)/VI Ogólnopolskie spotkanie krótkofalowców w Piekarach Śląskich (7-8 października 1978)

Z radiowcy.org
Artykuł
Autor Zbigniew Rybka SP8HR
Data publikacji luty 1979
Miejsce publikacji Krótkofalowiec Polski nr 2 (225)
Następny w serii VII Ogólnopolskie spotkanie krótkofalowców w Piekarach Śląskich (5-6 września 1981)

Zgodnie z opinią uczestników ostatniego VI Ogólnopolskiego Spotkania Krótkofalowców w Piekarach Śląskich, zorganizowanego w dniach 7 i 8 października 1978 r. przez aktyw SP9KRT, było ono najlepszym spośród wszystkich dotychczasowych. Gospodarze dołożyli wszelkich starań, aby uroczystość wypadła jak najokazalej. I rzeczywiście była ona wręcz imponująca, a lista oferowanych imprez tak bogata, że nie wszyscy goście mogli z nich skorzystać podczas dwudniowego zaledwie spotkania. Tym razem gospodarze obchodzili poczwórny jubileusz: 50-lecia pierwszej amatorskiej łączności dwustronnej na Śląsku, 35-lecia Ludowego Wojska Polskiego oraz 10-lecia klubu SP9KRT.

Przybyłych tłumnie krótkofalowców z całego kraju (zabrakło jedynie przedstawicieli z okręgu SP4) witała 18-osobowa orkiestra górników w tradycyjnych strojach. Odegraniem hymnu narodowego zainaugurowane zostały obrady przy udziale przedstawicieli miejscowych władz, instytucji oraz dyrekcji kopalni węgla kamiennego „Julian” i dyrekcji „Mon-tometu”.

A trzebią wiedzieć, że stan i perspektywy rozwoju miejscowego krótkofalarstwa stanowią istotny i liczący się już dzisiaj czynnik kulturalny w środowisku Piekar Śląskich. Śmiało można zaryzykować twierdzenie, że jest to jedna z nielicznych w Polsce aglomeracji miejskich, w której problemy krótkofalarstwa interesują całe miejscowe społeczeństwo. Wielu spośród młodych ludzi, początkujących krótkofalowców i członków klubów SP9KRT, SP9PEY i SP9KOT, tak zafascynowało się krótkofalarstwem, że poszerzając stopniowo swoją wiedzę odnalazło w łączności swoje powołanie. Wielu z nich związało się także z górnictwem, jak SP9FMO, SP9FKQ, SP9IJS, SP91MF, SP7HMC. Są oni wzorowymi pracownikami kopalni „Julian”. Warto wiedzieć, że w skomplikowanym mechanizmie łączności tejże kopalni pracuje aż 14 krótkofalowców, członków klubów SP9KRT, SP9PEY i SP9KOT. Według zgodnej oceny przełożonych są oni doskonałymi fachowcami, wyróżniającymi się poczuciem odpowiedzialności, skrupulatnością oraz umiłowaniem zawodu.

Twórcza inicjatywa miejscowych klubów ma już swoją nie tylko tradycję, ale i historię. Akcję popularyzacji krótkofalarstwa aktyw SP9KRT wespół z SP9PEY i SP9KOT prowadził systematycznie i nie ominął żadnej nadążającej się okazji. Nawet wydrukowane własnym sumptem afisze informowały o walorach dydaktycznych i poznawczych krótkofalarskiego hobby. Ale na szczególne podkreślenie zasługują pogadanki na tematy związane z krótkofalarstwem, a więc także z obronnością kraju, wygłaszane przez członków klubu w miejscowych szkołach podstawowych i średnich. Dziesiątki listów wyrażających entuzjastyczną ocenę, jakie od dyrekcji miejscowych szkół otrzymały zarządy klubów, świadczą najdobitniej o celowości akcji.

Nie wszyscy też wiedzą, że myśl wyposażenia wyprawy alpinistycznej „Alaska 74” w radiostację amatorską zrodziła się właśnie tu, w pomieszczeniach SP9KRT. Zaintrygowany wynikami SP9KRT w łącznościach dalekosiężnych, o czym prasa dolnośląska od czasu do czasu donosiła, przybył do pomieszczeń SP9KRT kierownik przyszłej wyprawy alpinistycznej „Alaska 74”. Przysłuchując się prowadzonym łącznościom DX-owym powziął decyzję dokoptowania do składu ekspedycji krótkofalowca jako operatora stacji.

Fakt ten nie wyczerpuje wszystkich inicjatyw i osiągnięć w bogatym dorobku klubu. Warto tu choćby wspomnieć o akcji „Wiosna Młodych”, o paromiesięcznej pracy stacji okolicznościowej SP0KRT w związku z obchodami 50 rocznicy Powstania Śląskiego, o zainstalowaniu stacji na Górze Powstańców Śląskich itd.

Ale wróćmy do przebiegu VI Spotkania. Referaty mjr Frączka pt. „35 lat LWP” oraz SP8HR pt. „Początki krótkofalarstwa w Polsce” otworzyły pierwszy dzień obrad. W drugim dniu dominowały referaty techniczne SP9AGQ, SP9ZD, SP9CTW i SP9PT. Miłym akcentem było przybycie na spotkanie dr inż. Matusiaka SP6XA, który przypomniał zebranym, w jakich warunkach przeprowadził 50 lat temu pierwsze QSO ze Śląska.

Przyjemnym fragmentem spotkania było wręczenie przez nestorów krótkofalarstwa licencji młodym nadawcom. Znalazła się wśród nich 18-letnia YL SP9CYI, jak i parę lat zaledwie od niej starsza XYL SP9DAN. Ta ostatnia jako młoda mężatka sceptycznie początkowo patrzyła na krótkofalarskie poczynania męża, ale z czasem tak zasmakowała, że sama postanowiła zostać nadawcą i - jak twierdzą niektórzy - w zapale i wytrwałości prześcignęła męża. Bywa i tak.